ble ble ble;))))))))...........

Mhmmmmmmmmm.....Wymiękam jush po prostu, pieprzona szkoła... w środę uczyłam się z chemii, jush takie zapierdalanie, że nie wiedziałam, że tak bedzie, a do tego jeshcze trzeba się było nauczyc polskiego tych jebanych w dupe mitów i na czym polegał ich jebany tragizm..a co to mnie obchodzi to było dawno i nie prawda więc po co mam sobie tym zaprzątać głowę...buuuuuuu a poza tym przyjechali do nas Mojkowscy i siedzieli gdzieś tak do 23, więc uczenie sie mialam podwójnie utrudnione, ale walic to skoro sie ma pytanka ;))) buhahahaha poshlam spać po 24, więc nie udało mi się wstać na dwa pierwsze w-fy, ale to shczegół..hehehe..komp mi się jush nudzi...na podwórku coraz częściej zmuła..trzeba cos z tym zrobić....w piątek impresska..:) w sobotę wesele..:) w niedzielę leczenie kaca..:) i lOOdOOwiskOO no i bedzie moc!!